Bardzo pozytywnie i z szerokim uśmiechem na twarzy piszę o kolejnych ćwiczeniach, które są moimi faworytami. Codziennie wykonuję przeróżne ćwiczenia: bardziej lub mnie zaawansowane, ale te dają mi najwięcej radości i satysfakcji. Zawsze do nich wracam i stawiam sobie coraz wyżej poprzeczkę. Jeśli chcesz do mnie dołączyć, udoskonalać siebie, czując przy tym dumę z siebie i ogromne szczęście to zapraszam na Nowe Wyzwania o nazwie "szczęśliwa 13". Są to dwa ćwiczenia Sumo i Plank.
Nowe-Sumo Challenge
szczęśliwa 13 :-)
Ile potraficie wytrzymać w przysiadzie sumo? Jeśli mniej niż 1 minute zapraszam na..
Nowe- Plank Challenge
Bardzo "Szczęśliwa 13"
oraz inne...
Co dają ćwiczenia?
radość z życia :D
satysfakcje z siebie!!
poczucie, że dbam o swoje zdrowie
zadbane ciało
po treningu- uśmiech na twarzy
świadomość swojego ciała
Czyli same korzyści!! :D
W nagrodę pyszny jogurt mrożony z dużą ilością owoców. Świetna alternatywa dla lodów. Szczególnie, że jest z niską zawartością tłuszczu, BEZ CUKRU. Zawiera dużą ilość wapnia i jest bardzo smaczny. Mogłabym go jeść codziennie:-)
Nie trzeba być głodnym i nieszczęśliwym na "diecie" (czytaj zdrowe i racjonalne odżywianie). Jest tyle zdrowym przyjemności, więc ROZPIESZCZAJ SIĘ ZDROWO!!
Agnes
też zaczęłam więcej się ruszać :) a taki jogurt bardzo chętnie bym zjadała :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mrożone jogurty!!! Są wspaniałe!
OdpowiedzUsuńOstatnio też zasmakowalam w jogurtach mrożonych - tak jak mówisz mogą zastąpić lody :)
OdpowiedzUsuńmniam mniam - wygląda smacznie :D
OdpowiedzUsuńa miejsce do ćwiczeń masz piękne ! :)
miałam w formie przeszłej- niestety...:P
Usuńwyglądasz idealnie.
OdpowiedzUsuńA i zapomniałam dodać, że przyłączam się do twoich nowych wyzwań :) Z sumo challenge nie powinnam mieć problemów, ale plank challenge zapowiada się ciekawie .. :D
OdpowiedzUsuńTo rewelacja:-) też jestem ciekawa plank:P zatrzymałam się na pewnym pułapie i chcę go przeskoczyć:D będzie ogień:P
Usuńto twoje zdjecie w sukience powinno wisiec u mnie na lodowce
OdpowiedzUsuńmilego dnia
x x x
nice :D :D :D :D
UsuńŚwietnie wyglądasz w tej niebieskiej sukience :) zazdroszczę tak super figury :)
OdpowiedzUsuńA jogurt mrożony wygląda bardzo apetycznie :)
Gdzie dorwałaś taki pysznie wyglądający jogurt? :>
OdpowiedzUsuńW Londynie w dzielnicy Soho, ale mają też inne punkty i nawet kiedyś widziałam takie w PL, w Katowicach w Silesii :D
UsuńYogen Früz mamy tuuu u nas na polskiej ziemi:) Można z owocami i można z suszem i musli:) wariantów jest dużo:)
UsuńSwietne wyzwanie, sama nie dam pewnie rady, ale kiedys na pewno sprobuje :)
OdpowiedzUsuńZapewne dałabyś radę:-)
Usuńświetne zdjęcia te nad morzem ja chce na wakacje
OdpowiedzUsuńHey darling)
OdpowiedzUsuńnice blog)loves it)
would you like to follow each other?)
xoxo Christy
Chodzi za mną mrożony, grecki jogurt. Knajpek tu pelno, chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńjejku jak oglądam Twoje ćwiczenia w takich pięknych okolicach to od razu robi się przyjemniej! :)
OdpowiedzUsuńdokladnie!
Usuńo malutko chyba przezruce sie na biseksualizm bo normalnie mocno mnie pociągasz w tej błękitnej sukience oł f_uck! :)
OdpowiedzUsuńhahaha:D Mokah :D :D :D :D :D !!!
Usuńej a moze by tak opisy do cwiczen, bo bardzo fajnie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńmyślałam, że znane i lubiane są te ćwiczenia więc opis jest zbędny ale z miłą chęcią dla ciebie:-)
Usuńznam deske/ plank i scyzoryk
UsuńAle apetycznie to wygląda,zresztą ty też,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoł je;)
Usuńkocham Twój blog! jest coraz lepszy coraz bardziej inspirujący :) napisz jeszcze cos o Londynie bo byc moze w tym roku tam pojade ;)
OdpowiedzUsuńZapewne pojawi się coś o Londynie:-) jest to miasto nieograniczonych możliwości. Przyjdziesz na wakacje?
UsuńCześć słońce
OdpowiedzUsuńjak zawsze wchodząc na Twojego bloga jestem pozytywnie nakręcona!
W tym momencie mam plan do końca miesiąca. Ćwiczę przysiady oraz kręcę hula hop (takim z wypustkami masującymi). 4 dni ćwiczeń 2 wolny tak jak ty :) Wczoraj zrobiłam 70 przysiadów i 7 minut hula hop, a każdego dnia dodaje 5 przysiadów i pół minuty.
Właśnie zastanawiałam się co zorganizować na przyszły miesiąc więc post spadł mi z nieba! Myślę, że pokuszę się o sumo challenge i coś jeszcze na brzuch i boczki. Może coś polecisz?
Na marginesie masz piękny uśmiech!
Całuski i pozdrawiam!
Na brzuch i boczki plank:-) przodem i bokiem.
UsuńJak ja się cieszę, że ćwiczysz regularnie i że chcesz dalej się rozwijać w tym kierunku. Cudownie jest czytać takie komentarze!
Spróbowałam tego plank przodem..... o lobości... ale masakra! Już się pokochałam z tym ćwiczeniem i namawiam mojego Robala,a by ze mną ćwiczył.
UsuńSkoro cudnie się czyta takie komentarze to masz u mnie ,,jak w banku'', że będę się chwalić z postępów!
Zacznę od razu. Dzisiaj była siłownia:
30 min na rowerku na 5-tce
10 min na stepperku na 5-tce
15 min na al'a orbitreku (bo nogi nie idą prosto ale rozjeżdzają się jak na rolkach na boki) na 7
Abductor 20kg 3 serie po 15
Leg curl 20kg 4 serie po 15
Chess press 10kg 3 serie po 12
No i jeszcze dzisiaj mnie czeka 80 przysiadów i 8 min z hula hop.
Czekam na nowe ćwiczenia, szczególnie na boczki, chociaż wyszczuplenie nóg tez by mi się przydało mam baardzo mięsiste 39 cm w łydce :(
Miłego weekendu
Jestem pod ogromnym wrażeniem:-)
UsuńAga super wyglądasz :* Ale ten jogurcik to mi się kosmacie skojarzył ;p ten sterczący szpic xD
OdpowiedzUsuńFajne ćwiczonka, też takie robię (teraz został mi tylko atlas i klatka przez mojego smoka noga nie da rady:(
Buziaczki
Właśnie czytałam co się stało. Szybko wracaj do zdrowia!
Usuńbardzo ładny plener(; a taki jogurt to i ja z chęcią bym zjadła
OdpowiedzUsuńTe całe ćwiczenie "Plank" ( czy jakoś tak) potrafi dać w kość. Gdy chodziłam na TKD też to robiliśmy tylko, że my opieraliśmy się na samych łokciach...
OdpowiedzUsuńTen deser wygląda prze smacznie!!!
Biję się z myślami czy nie dołączyć do Twoich wyzwań, planki mogą mnie zabić :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na szóstą edycję Maratonu Treningowego Blogerek:
OdpowiedzUsuńhttp://czekoada.blogspot.ru/2013/07/maraton-treningowy-blogerek-edycja-6.html
Pozdrawiam! :)
o kurczę ale pozytywnie mnie nakręciłaś:) muszę tu zaglądać częściej. będziesz takim moim pozytywnym duszkiem, który będzie nakręcał mnie do działania.:))
OdpowiedzUsuńSuper blog :)Ciekawe cwiczenia, zapraszam rowniez do siebie
OdpowiedzUsuńwww.ar-fit.blogspot.com
Dołączam do wyzwania,zaczynam od jutra..sumo dam radę ale planki? nigdy sobie z tym dobrze nie radziłam ale dam z siebie wszystko :D pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńAle kusi ten jogurcik
OdpowiedzUsuńz przydiadami się już trochę wyrobiłam, ale takie wyzwanie z plankiem... to chyba dobry pomysł ;>. A jogurcikw ygląda PRZEPYSZNIE ! ostatnio znalazłam przepis na domową wersję. Jak wrócę do domu to od razu go wypróbuję ;>
OdpowiedzUsuńa ty wyglądasz rewelacyjnie
plank jest hardcorowy...:D
Usuńcuowne sa te wyzwania swietny mialas pomysl ciekawa jestem co bedzie w nastepnej kolejnosci :)
OdpowiedzUsuńco w następnej kolejności? jak skończę wyzwania i dotrwam do 4 minut sumo i plank:-) wtedy coś zapewne się wymyśli:-D za to u ciebie pomysłów mnóstwo :P
Usuńpodziwiam Twoją wytrwałość! no i piękne widoki za Tobą! ;))
OdpowiedzUsuńza każdym razem kiedy Cię odwiedzam nie mogę wyjść z podziwu nad Twoją wytrwałością!!
OdpowiedzUsuńno i te widoki za Tobą!!
czesc Agnieszko, czy mogę dodać Twojego bloga na listę 'polskich blogów kobiecych na świecie’
OdpowiedzUsuńWięcej informacji na stronie http://polskieblogikobiecenaswiecie.blogspot.co.uk/
Z góry serdecznie dziękuję KateWo
hej, możesz:-)
Usuńhej, chciałabym zapytać jak się sprawują twoje wrotki? są wygodne, nie rozpadły się, wszystko z nimi ok? właśnie planuje kupno :)
OdpowiedzUsuńHej;-O
Usuńwrotki nie rozpadły się;-) i wszystko z nimi ok- dobrze mi służą i są dość wygodne.
super ćwiczenia i zgadzam się w 100% co do korzyści z ćwiczeń ;) ja swój dzisiejszy trening mam już za sobą i uśmiech na twarzy od ucha do ucha ;) sport to coś pięknego, dzięki niemu nawet w ponure, samotne dni można się wyszaleć i poczuć lepiej ;D
OdpowiedzUsuńteż powinnam zacząć ćwiczyć, ale w takie upały nie mam do tego głowy
OdpowiedzUsuńJej, dołączam się do wyzwana, kocham planki i wszelkie wariacje na ten temat, ale zawsze robiłam 1 minutę przodem i po pół bokiem, więc od jutra zaczynam z 1.15 przodem :D do sumo przysiadu też się przyłączę, mogłabyś napisać na co dokładnie on działa, tzn. jakie grupy mięśniowe pracują :D. boję sie, że go źle będę robić, bo aż wstyd, ale naprawdę pierwsze slyszę o tym ćwiczeniu..
OdpowiedzUsuńmyślę,że dołącze do wyzwania plankowego.
OdpowiedzUsuńSuper blog!
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
http://aleksandra222.blogspot.com/
Super blog!
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
http://aleksandra222.blogspot.com/