8/26/2014

Naturalnie (2)


Do naturalnej apteczki zagościło kilka nowości. Mają niezwykłe właściwości, o których warto wspomnieć kilka słów.


Herbata Lapacho
nazywana inaczej "herbatą Inków" ma ogromny wachlarz zastosowań. Jest bogata w żelazo, wapń, mangan i magnez, to sprzyja wzrostowi krwinek czerwonych oraz jest idealna w leczeniu infekcji i schorzeń wywołanych przez wirusy, bakterie i grzyby.
Lapacho zwalcza pasożyty i ułatwia trawienie, a co najważniejsze ma działanie detoksykacyjne, oczyszcza krew i narządy wewnętrzne z nadmiaru toksyn.

Herbatę piję raz dziennie (duży kubek), ale zalecane jest 2-8 filiżanek.


Przygotowanie: 1 łyżeczkę zalewamy wodą i gotujemy przez 10-15 minut, następnie zostawiamy wywar na kolejne 15 minut. Następnie należy przecedzić i herbata jest gotowa do picia.

Moje odczucia:
Jest bardzo smaczna, ale ja zawsze uwielbiałam wszystkie ziołowe herbatki- więc jest to opinia bardzo subiektywna.
Jestem po niej senna, możliwe że to przez zawartość magnezu, dlatego piję ją godzinę przed snem. Zasypiam w kilka sekund.

"Naukowcy twierdzą, że Lapacho atakuje samą przyczynę choroby i wzmacnia odporność organizmu, zmuszając go niejako do walki z chorobą. Dlatego działa szybko i skutecznie."

Nie jest polecana kobietom w ciąży i karmiącym piersią oraz dzieciom poniżej 3 roku życia, najlepiej skonsultować się z lekarzem jeśli bierzesz lekarstwa stale. Podobno mogą wystąpić bóle brzucha i nudności jest to sygnał oczyszczania się organizmu- ta dolegliwość mija po kilku dniach. Mnie to nie spotkało.



Olejek z dzikiego oregano
wykazuje działanie przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze i przeciwpasożytnicze, przy czym wspomaga pożyteczne dla organizmu szczepy bakterii. Ma właściwości detoksykacyjne i wspomaga pracę nerek.
Dodatkowo sprzyja wchłanianie żelaza  i usprawnia procesy trawienne. 

Olejek ten wzmacnia system odpornościowy co jest dość ważne w okresie jesienno- zimowym. Gdzie liczba zachorowań znacznie wzrasta. 

Jak stosować: to zależy od rodzaju olejku, ten który jest widoczny na zdjęciu to od 3-5 kropel dziennie, zmieszać z wodą i wypić.
Zalecane jest stopniowe przyjmowanie olejku i żałuję że się do tego nie zastosowałam. Jako pierwszą dawkę przyjęłam 5 kropel i całą noc nie przespałam, brzuch mnie bolał i bardzo intensywnie odczułam jego oczyszczające działanie.

Jako tonik do twarzy o działaniu antybakteryjnym sprawdza się idealnie. Na całą szklankę wody dodaję 1-2 krople, mieszam. Omijając okolice oczu oraz ust aplikuję na skórę, możesz odczuwać delikatne szczypanie, bądź pieczenie (jeśli będzie to wg ciebie zbyt intensywne pieczenie- przemyj twarz).


Witamina C lewoskrętna
jest silnym antyoksydantem, oczyszcza komórki z wolnych rodników oraz wspomaga układ odpornościowy. To tylko wierzchołek pozytywnych informacji na temat tej witaminy.

Dlaczego "lewoskrętna"?
Lewoskrętność - tylko forma lewoskrętna witaminy C wykazuje 100 % biologicznej aktywności witaminowej,  jest doskonale przyswajalna przez organizm i w pełni wykorzystywana.  Nie daje efektu zakwaszania organizmu w przeciwieństwie do prawoskrętnego kwasu askorbinowego.

Funkcje witaminy C w organizmie:
ułatwia przyswajanie żelaza, uczestniczy w wytwarzaniu krwinek czerwonych, podnosi odporność organizmu, przyspiesza gojenie ran i zrastanie kości, hamuje krwawienie dziąseł orz tworzenie się sińców, obniża ciśnienie krwi, chroni organizm przed zmianami nowotworowymi.

POLECAM artykuł na portalu "Droga do siebie" > więcej "Witamina C lewoskrętna"

Jeśli ktoś próbował, to jestem ciekawa opinii.

Polecane:
Naturalnie

34 komentarze:

  1. Kolejne przydatne produkty "wynalezione" przez Ciebie! Jesteś niesamowita :)

    No i chyba największą ochotę mam na tę herbatkę, ale to właśnie dlatego, że tak jak Ty uwielbiam wszystkie ziołowe : )

    OdpowiedzUsuń
  2. Olejek z dzikiego oregano kusi mnie już od dłuższego czasu. Wrzucę na pewno do koszyka przy okazji jakichś większych zakupów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Używam witaminy C lewoskrętnej ale przesadziłam pierwszy raz z dawką i efekt był lekko przeczyszczający:D Narazie nie widzę jeszcze żadnego działania ale akurat jest czas gdzie będą pojawiać się przeziębienia więc mam nadzieję że wzmocni trochę moją odporność:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lewoskretna niedługo i u mnie zagości. Trzeba się wzmocnić bo mała niedługo do przedszkola wraca.
    U mnie nowością jest czystek. Tez o nim szkrobne na blogu

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwsze zdjęcie jest świetne :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem ciekawa meega tej herbaty inkow:-)'o olejku pierwszy raz slysze:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. u Ciebie jak zawsze dowiem się ciekawych rzeczy :) muszę się zaopatrzyć w tę witaminę C, bo zbliża się jesień, a chcę być jak najdalej od przeziębień ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Swojego czasu piłem Herbatę o której piszesz, też w ramach oczyszczania organizmu. Smak był naprawdę ciekawy i jakoś mnie nie odrzucał, a przyznam, że jeśli chodzi o herbaty to bardzo mało mi podchodzi. Żadnych objawów odnośnie bólów brzucha nie stwierdziłem, ale tak jak pisałaś lekką senność. Na szczęście nie jest to problem bo też ja pijałem wieczorem. DBAM O FIGURĘ

    OdpowiedzUsuń
  9. Herbata mi się baardzo podoba :) Chyba się w nią wyposażę, jak wypiję wszystkie moje cuda :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Olejek z dzikiego oregano? Pierwszy raz słyszę muszę kupić.

    OdpowiedzUsuń
  11. herbata "Inków" brzmi ciekawie, a co do wit. C to ostatnio odkryłam jej zbawienną moc ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię lapacho, szczególnie z miodem i cytryną:)

    OdpowiedzUsuń
  13. W olejek i herbatę z kory Lapacho już wkrótce się zaopatrzę. To znakomity pomysł na okres jesienno-zimowy. Ciekawe czy zadziała na odporność. Może porównamy nasze opinie za 4 miesiące?
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  14. Najbardziej zainteresował mnie olejek z dzikiego oregano ze względu na swoje działanie, jako kosmetyk do pielęgnacji cery będzie idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. oo ta herbata mnie zainteresowała :) czy możesz zdradzić gdzie i w jakiej cenie ją nabyłaś ?
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Noo nooo herbata 'Lapacho' nieukrywam..intryguje... :P u mnie w domu gości Yerba Mate (próbowałaś?), ale chętnie spróbowałabym tej zaproponowanej przez Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Gdzie kupilas witaminke c ? fajne nowosci- o olejku z oregano dawno slyszalam: ciekawe po jakim czasie zaobsereujesz efekty ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaminę C dostałam, ale została zakupiona na allegro.

      Usuń
  18. nie wiedzialam ze jest cos takiego jak olejek oreganowy hehe ;) a oregano uwielbiam :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Herbatkę chyba będę musiała się skusić po powrocie do Polski:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetna herbatka. Lubimy z mężem wszelkie ziołowe herbaty, jak ją znajdę to kupię.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. proponujesz same fajne rzeczy,mama

    OdpowiedzUsuń
  22. ciekawa notka

    zapraszam do mnie, zaobserwowałam cię i jeśli masz ochotę się odwdzięczyć będzie mi miło http://iamemilia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Na tą herbatkę chyba sama się skuszę. :) Czasem ciężko jest mi zasnąć.

    OdpowiedzUsuń
  24. To już wiem co zagości w mojej apteczce w nowym mieszkaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Zaciekawiła mnie ta "lewoskrętność" w odróżnieniu od "prawoskrętności" w witaminie C.
    Nie wiem, ale ja jestem sceptyczna do tego rodzaju nowinek: podobnie było np z dietą grupy krwi - jeśli ktos mysli logicznie to się zastanowi, że to jakieś totalne bzdury. Nie obraź się, ale to mi tez raczej wygląda na jakiś wymysł, majacy wysondować kase z naszych kieszeni..... .
    a.

    OdpowiedzUsuń
  26. muszę poszukać lapacho w anglii
    może mi się uda
    zainteresowałabyś mi bardzo
    brakuje mi wszystkich tych składników

    OdpowiedzUsuń
  27. Hejka move zapytac gdzie kupilas ta herbatke? W UK? Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Różnica jest :) Bo często stawiamy sobie cele, które nas przytłaczają i nie są realne do zrealizowania. Jeśli wiem, że dziś ani za miesiąc czy do końca roku nie wejdę na Kilimandżaro, to nie stawiam sobie takiego nierealnego celu a w zamian daję sobie jako cel np. wejście na Baranią Górę w określonym czasie, bo po pierwsze na to mam kondycję, ograniczenie czasowe jest wyzwaniem i na to mnie stać. Właśnie świetnie napisałaś "to co okazuje się nierealne dla wielu może być realne! " tylko, że ja zakładając sobie cel patrzę na swoje możliwości a nie możliwości innych...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybacz zapomniałam o przecinku, który zmienia postać rzeczy--> To co się okazuje nierealne dla wielu, może BYĆ REALNE" i tyle w temacie.

      Usuń
  29. Uwaga na witaminę C lewoskrętną sprzedawaną w opakowaniach 1 kg w cenie około 30 zł.
    Jeżeli nie ma napisane na opakowaniu że produkt do spożycia oraz brak dawkowania to jest to produkt tylko do użytku zewnętrznego !!!
    Zazwyczaj jest to odczynnik laboratoryjny którego zażywanie jest na własną odpowiedzialność.
    W razie wątpliwości należy skontaktować się z producentem i poprosić o dokument dopuszczający do spożycia.

    OdpowiedzUsuń