7/10/2018

Pyzy z nadzieniem z zielonej soczewicy i pieczarek (wege)


Pyzy to moje ulubione danie, od kiedy tylko pamiętam jadłam je z mięsem. Od kiedy przestałam jeść mięso odkryłam, że są inne tańsze sposoby na jedzenie tych samych potraw w wersji wegetariańskiej. To jest fajne uczucie jak testujesz, próbujesz i tworzysz nowe wersje swoich tradycyjnych potraw. Co jeszcze ciekawego, potrawy te nie zmieniają jakoś szczególnie smaku- są nawet lepsze, intensywniejsze, bogatsze w smaku. 

Pyzy z nadzieniem z zielonej soczewicy i pieczarek smakują wyśmienicie. Polane odrobiną oliwy ze smażoną cebulką to istny raj dla podniebienia.

Kluski składniki:
1kg ziemniaków
1 łyżeczka soli
mąka ziemniaczana

Nadzienie
pół kg pieczarek
1 duża cebula
1 szklanka soczewicy zielonej (wcześniej ugotowanej)
sól, pieprz, chilli, ziele angielskie, liść laurowy

Sposób przygotowania:
Kroimu cebulkę i podsmażamy na oleju. Myjemy i kroimy pieczarkę i dusimy ją wraz z cebulką, zielem angielskim oraz liściem laurowym. Jak pieczarki są już gotowe, wyciągamy ziele i liść. Dodajemy soczewicę i resztę przypraw. Musi byc bardzo dobrze doprawione, aby podczas jedzenia farsz był mocno wyczuwalny. Mielimy masę w blenderze, tak by wszystko ładnie się połączyło.



Masa ziemniaczana:
Ugotowane i ostudzone ziemniaki rozgniatamy z łyżeczką soli tłuczkiem lub puszczamy przez praskę. Następnie w misce wyrónać wierzch masy i podzielić na 4 równe części, wyciagnąć 1/4 masy na osobny talerzyk i wsypać mąkę ziemniaczaną- tak by uzupełnić brakującą część. Teraz dodać wyjęte ziemniaki i wymieszać całość do uzyskania jednolitej masy.

Zacznij formować kulki z masy wielkości dużego orzecha, spłaszcz ją i do środka dodaj farsz i zlep dokładnie formując kulkę. Możesz zwilżyć wcześniej dłonie, to znacznie ułatwi pracę.
Pyzy gotować 2 minuty od wypłynięcia.

Można udekorować cebulką podsmażaną, szczypiorkiem, kolendrą czy pietruszką.
Życzę smacznego! 
 




13 komentarzy:

  1. WOW! Robię jutro!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny przepis, sama szukam teraz wegetariańskich wersji moich potraw, skorzystam z przepisu.

    OdpowiedzUsuń
  3. No jestem pod wrażeniem! :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. narobiłaś mi ochoty na takie pyszności

    OdpowiedzUsuń
  5. mąką ziemniaczaną nazywasz skrobię? bo w Polsce nazwy są używane zamiennie a jednak proces produkcji i właściwości są zupełnie inne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Strasznie dawno takich pyz nie jadłam, a wyglądają pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzadko robie takie pyzy, wolę pierogi. A wiesz, że w Poznaniu pyzami nazywamy takie buły drożdżowe na parze:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha! :D u mnie buły drożdżowe to kluski na parze :D a pyzy to pyzy :)

      Usuń
  8. Kurcze ale mi narobiłaś ochoty.... zawsze jadłam z miesem albo bez niczego ale teraz chyba walnę sobie wege.... wyglądają super!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyglądają mega apetycznie a jakie zdrowe! Na pewno wypróbuje ten przepis, dzieki za ten artykuł

    OdpowiedzUsuń