4/08/2013

koszulowe top3

Od ponad roku moim ulubionym ciuszkiem jest koszula. Obecnie w londyńskiej szafie, gdzie mam bardzo mało rzeczy, jest 6 koszul. Prawdopodobnie ta liczba się zwiększy jak tylko dowiozę swoją garderobę z PL.
Można je założyć dosłownie na każdą okazję, w zależności od fasonu i koloru.
Moje TOP 3:
#3 Koszula niebieska
 #2 Koszula czarna- zdobyta parę dni temu w sh za Ł4
#1
Moja ulubiona!
 Która Wam się podoba bardziej?

Pozdrawiam:*:*


5 komentarzy:

  1. Dwie pierwsze koszule bardzo mi się podobają.
    Jeśli chodzi o kuszę którą ja nabyłam to kosztowała Ł5 czyli naprawdę opłacała się ją kupić. Tym bardziej, że wyglądała jak nowa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. super!!! pozdr i zapraszam do obserwowania i w odwiedziny www.swiat-karinki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Super fotki!! Koszule są genialne do wszystkiego, bardzo je lubię!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czarna podoba mi się najbardziej jednak na Tobie najladniej lezy ta ostatnia :* Dolaczam do obserwujacych jesli zechcesz zrobisz to samo,pozdrawiam Cie!:*

    OdpowiedzUsuń