8/07/2013

The Versatile Blogger


Nominację otrzymałam od Mokah, bardzo dziękuje za wyróżnienie.

Zasady: ujawniasz siedem faktów ze swojego życia i następnie nominujesz inne blogi, aby mogły przyłączyć się do zabawy. Blogi nominowane przez ciebie należy poinformować.

Kilka faktów mojego życia
Chciałam zostać prywatnym detektywem.

Przez większość roku mam zimne dłonie i stopy, szczególnie w zimę, dlatego lubię ćwiczyć bo jest mi wtedy ciepło :-) 
tapetus.pl

W dzieciństwie byłam największym łasuchem na świecie, słodycze pochłaniałam jak powietrze, a mimo to byłam szczupła- dziękuję rodzicom za dobre geny :-)
 Nawiązując do słodyczy to co wygląda lepiej?
Zdjęcie wyżej z żelkami czy zdjęcie poniżej z sałatkami owocowymi?
Pytanie? Dlaczego żelki wizualnie wyglądają jak owoce, czemu mają smak owoców?
Aby zmylić nasze zmysły, bo naturalnie wybrałabyś owoc. Nie daj się zmylić po raz kolejny:-)
......
Muzyka jest nieodłącznym elementem każdego mojego dnia. Muzyka pobudza moją wyobraźnię, relaksuje i wprawia ciało w ruch. Podczas ćwiczeń, biegania, samotnego spaceru, jazdy autem, sprzątanie, gotowania, czytania waszych blogów muzyka gra w duszy mej cały czas!!

Kocham zwierzęta, marzy mi się posiadać kota i psa jednocześnie. Tak by mogły dorastać razem:-)

Mieszkam w Londynie i jest to cudowne miejsce, które leczy z wszelakich kompleksów, rozwija, otwiera umysł i napędza go do myślenia.


 Ostatni fakt;-)
Uczestniczę w Konkursie Fotograficznym 


dlatego zapraszam do oddania głosu, szczególnie, że już nie jestem w czołówce, inni mają po 34 głosy :(
Kierowane jest to do osób, które mają facebooka- wystarczy pod zdjęciem wpisać "głosuję" i tylko tyle.
Liczę na was- walczę o honor!! 
Zjednoczmy się, pomagajmy sobie- twój głos- tak wiele dla mnie znaczy :-)

Moja nominacja:
każdy kto chce się przyłączyć :-)

Agnes


33 komentarze:

  1. Kocham zwierzęta, słodycze i niestety zazwyczaj mam zimne dłonie i stopy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie masz z tymi genami, a sałatki owocowe wyglądają super. Chyba Polsce ciężko o takie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to fakt nie są tak popularne jak tutaj, ale widziałam w niektórych supermarketach w Pl

      Usuń
    2. w Polsce a przynajmniej w moim mieście porobili wszędzie stoiska ze słodyczami- żelkami itp, która nabierasz sama, cóż cieszą oko,zachęcają i promujemy otyłość i nie zdrowe żarcie

      Usuń
  3. Uwielbiam Psy i Koty (na te drugie mam niestety alergie :(). Co do żelek to masz racje! Nigdy tak o tym nie myślałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteś świetna !
    Przeczytałam Twojego bloga, całego. Twoje porady są fajne, konkretne - na pewno będę do Ciebie zaglądać często :)

    I masz świetną figurę ! Gratuluję Ci determinacji - mnie niestety jej do tej pory było brak, aczkolwiek motywujesz :)

    pozdrawiam serdecznie z Warszawy - Karola.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteś nie-sa-mo-wi-ta !

    Przeczytalam całego Twojego bloga i po raz pierwszy czuję się zmotywowana. Masz fajne, konkretne wskazówki, których od dziś zamierzam się mocno trzymać :)
    Na pewno będę do ciebie zaglądać bardzo często.

    Pozdrawiam serdecznie z Warszawy - Karola.

    PS.: trafilam do Ciebie przez Twój komentarz na profilu butów Renee na Facebook'u :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. komentarz o szpilkach ?:P hyh;-)

      Usuń
    2. haha, dooookładnie :) !
      piękne są... :)

      Usuń
  6. Ta zabawa w 7 faktów jest niezwykle ciekawa :) Nawet dla ujawniających swoje fakty z życia ;)

    Pozdrawiam!
    Zapraszam do siebie na fitbloga
    positiveattitudetowards.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie przepadam za żelkami, sto razy bardziej wolę owoce ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja właśnie myślę o szkole detektywistycznej:D

    OdpowiedzUsuń
  9. gdybym miala facebooka to bym glosowala na Ciebie takze musisz doliczyc jeden glos tak w pamięci ;)


    jakiej muzyki sluchasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Najbardziej lubię Jazz, szczególnie wieczorami...ale to co słucham zależy od nastroju i tego co mi do ucha wpadnie:-) dzisiaj słucham Foxes- Youth (Club Dubstep Remix)

      Usuń
  10. Rozumiem wolność,którą czujesz w Londynie. Ja mieszkałam w Dublinie i nigdy w życiu nie byłam tak wolna i wyluzowana,inni ludzie,a raczej mentalność, i inne życie.brakuje mi tego :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz racje słodycz tylko z owoców to zdrowe myślenie

    OdpowiedzUsuń
  12. Sałatki owocowe i warzywne są najzdrowsze więc róbmy je same i zajadajmy się nimi,pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  13. Również kocham zwierzęta :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajny pogląd na życie z tymi owocami ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. oh, a ja zawsze myślałam, że Londyn jest smutny, szary i deszczowy.. te stereotypy!
    Ja jadłam żelki dlatego, że kochałam ich ogromną kwaśność (tak to się pisze :D?) no i oczywiście wykrzywione miny podczas ich żucia :D.
    a sałatki owocowe w Pl widziałam tylko w CoffeHeaven :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Londyn jest kolorowy, wesoły i słoneczny :-) jest pełny życia i radosnych, przyjacielskich ludzi:-)

      Oj ja też uwielbiałam żelki :-) ale jeszcze bardziej uwielbiam owoce, które też potrafią wykrzywić minę :P i przynajmniej mam świadomość, że coś wnoszą dobrego do mojego organizmu, a taką sałatkę można przygotować w domu:-)

      Usuń
  16. dla mnie zwierzęta to najlepsi przyjaciele:)) ja bym wybrała owoce, jem je kilogramami, po żelkach bolą mnie zęby :)

    OdpowiedzUsuń
  17. A mnie tam żelki i słodycze nie ruszają- co gorsza owoce tez nie:(- za to kocham warzywa. Generalnie nie przepadam za słodkim smakiem, ale za to połóżcie przede mną chipsy albo hamburgera to wciągnę wszystko!!:). Oczywiście staram się być grzeczna i nie jadać tego świństwa, ale to taki mój przykład na to, ze nie tylko słodycze nas gubią:)
    Fajna z Ciebie babeczka!:) Londyn- super, zwierzaki- super, muzyka- super!!!:). ha, tez mam wiecznie zimne stopy i dłonie (ponoć to problemy z krążeniem), ale mam tez przeważnie zimny nos:))
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dlaczego w Polsce nie ma takich stoisk z owocami? :( Ubolewam nad tym baaardzo.
    Teraz to Ci nienawidzę! Ja w dziecińśtwie najpierw byłam chudziutka, a potem jak sie zaczeły bułki słodkie na śniadanie itd to sie ze mnie pączek zrobił. Jak dobrze, ze jakoś "samo" z tego wyszłam, ale i tak nie tak bardzo jak bym chciałą - dlatego sie odchudzam :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Też chciałam kiedyś psiaka i kociaka by zamieszkały u nas w tym samym czasie i razem się wychowywały, dorastały. I w zasadzie spełniłam swoje marzenie, tyle, że psiaka zastąpiłam drugim kociakiem. I wychowuję kocurka i kotkę, które są niemalże w tym samym wieku (różnica 10 dni). Londyn natomiast bardzo chciałabym zwiedzić:)

    OdpowiedzUsuń
  20. No niestety, taki nasz urok. Gratuluję Ci skutecznej walki z cellulitem. 80% za Tobą! Na prawdę zazdroszczę. Mój cellulit nie jest jakiś ogromny, ale na pewno chciałabym go zlikwidować :D Taki prysznic jest też świetny na cellulit. Ja obecnie stosuję ten prysznic na basenie, gdy wychodzę z sauny- najpierw zimny dla ochłody, a potem ciepły, tak w ramach walki z cellulitem. Myślę, że sauna również pomoże pozbyć mi się cellulitu. Walczę, walczę :)
    Powiem Ci, że ciężko mi idzie picie wody. Kiedyś piłam 2 l dziennie samej wody, ostatnio wyczynem było dla mnie wypicie połowy 1,5 l wody :/ nie wiem co jest grane. Idę zrobić zieloną herbatkę xD
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Ojeju!!!! Te owoce wyglądają dużo przepyszniej niż te słodkości :))

    OdpowiedzUsuń
  22. bardzo ciekawe fakty, ja wybrałam owoce oczywiście :)
    a to ze mieszkasz w londynie i ze bierzesz udział w konkursie to wiedziałam :)

    OdpowiedzUsuń