3/06/2015

Zdrowa radość płynąca z jedzenia

Jedzenie jest z nami codziennie, planujemy posiłki, dostosowujemy cały rytm dnia po to by coś zjeść. Codziennie czujemy głód, a w raz z nim osłabienie lub niektórzy złość. Jak jesteśmy głodni to chcemy zaspokoić swoją potrzebę, by móc funkcjonować dalej. Dlatego tak ważne jest by zaplanować sobie cały dzień (szczególnie jak pracujesz na pełen etat, jesteś matką lub cały dzień jesteś poza domem). 
Niedawno przypomniałam sobie jak całe dnie myślałam o jedzeniu. Było to kilka lat temu a ja wpadłam w jakiś wir pseudo diety, czułam się głodna i cały czas chciałam jeść. Uzmysłowiłam sobie ile czasu i myśli na to poświęcałam i jak wiele zmarnowałam. Chore liczenie kalorii (nie mylić ze zdrową redukcją), ciągłe zastanawianie się co mogę a czego nie mogę jeść, bezsilność bo zjadłam coś czego nie powinnam, będę gruba, jestem słaba,  napiję się tylko wody by zaspokoić głód i inne rzeczy pojawiały się w moim życiu. 
Przechodząc przez te wszystkie etapy człowiek może albo się nauczyć na swoich błędach, powtarzać je bez końca lub odpuścić. Jak odpuścisz poczujesz się słaba, jak będziesz brnęła w diety, które nic nie dają będziesz czuła zrezygnowanie. Najlepszą i najbardziej skuteczną metodą na pozbycie się nadprogramowych kilogramów, na poczucie się wartościowym, silnym człowiekiem, który może przenieść góry jest zdrowe odżywianie.

Jak to brzmi banalnie: "na wszystkie problemy tego świata polecam zdrowie odżywianie". Nie do końca tak jest, ale pomaga. Co najciekawsze: jak zaczniesz uświadamiać sobie, że to jest takie proste, to aż się zdziwisz i będziesz się zastanawiać dlaczego nie odkryłaś tego wcześniej.Więc jak czerpać radość z jedzenia i jednocześnie dbać o sylwetkę, zdrowie i ogólnie samopoczucie?
Nie ma drogi na skróty, nie da się wejść do "fastfooda" i dostać kanapki po której schudniesz. Nie ma też takiej opcji, ze wejdziesz do apteki i po pigułce "szczupła talia" (nazwa wymyślona) nagle dostaniesz talię osy, pomimo że stołujesz się gdzie popadnie lub wcinając chipsy na kanapie.
NIE MA DROGI NA SKRÓTY.
1. Zaplanuj swoje menu.
2. Zacznij czytać etykiety.
3. Gotuj w domu, najlepiej posiłki na cały dzień i włóż je do pudełka. Pudełko zawsze noś przy sobie.
4. Szukaj zamienników produktów, które lubisz.
Ja od zawsze kochałam czekoladę i tort czekoladowy, więc trochę mi zajęło zanim doszłam do tego że mogę zrobić zdrową wersję tortu i zajadać się czekoladami bez cukru, które są mega smaczne (dostępne na BeYummy). Zajęło mi to 2 lata, a Ty dostajesz to tutaj na blogu, już teraz i nie chcesz skorzystać?! Nie wiesz jak? Nie chce Ci się? 
Zacznij kontrolować swoje życie, bo póki co to jedzenie, waga, to co pomyślą inni- to ciebie kontroluje. Jedno życie, jedna szansa i ona jest teraz tutaj- na tym blogu. Właśnie w tym momencie. Znajdziesz tu setki inspiracji, dwa lata eksperymentów by zdrowo się odżywiać i nie rezygnować z tego co najlepsze: czyli ze smaku, aromatu i "słodyczy".
Moje menu, które daje POWERA na cały dzień, przenoszę góry!! Mam energii za miliony, więc jeśli pytasz czy twierdzę, że moje menu jest zdrowe. To odpowiedź brzmi: tak!








Tak się prezentuje jednodniowe menu, często dochodzą jeszcze batoniki na przekąskę Nakd , The Primal lub moje ulubione Plamil oraz sok z pomarańczy/ grejpfruta lub owoce. W zależności od dnia i nastroju, dorzucam do głównych posiłków jedną lub dwie zdrowe przekąski.
Zacznij zmieniać swoje życie już dziś- jest za krótkie na bycie nieszczęśliwym, na zastanawianie się jakby było gdyby... rób to co chcesz robić, bądź tym kim chcesz być, nie bój się zmian- życie piękne jest!!


23 komentarze:

  1. też trochę mi zajęło dojście do porozumienia ze sobą w kwestii odżywiania. i wiele produktów, które wcześniej były dla mnie "niejadalne" nie tylko włączyłam do swojego menu, ale i polubiłam. korzystam ze zdrowych zamienników. ale czasami zdarza mi się sięgnąć po coś absolutnie nie zdrowego i tez tragedii nie ma. zjadam z przyjemnością.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przestawić się na zdrowe odżywianie też wymaga czasu. Często zdrowe produkty nam nie smakują, bo jesteśmy przyzwyczajeni do innej jakości jedzenia. Wszystko kwestią czasu.

      Usuń
  2. Tryskasz energią i samo to przemawia że zdrowe jedzonko potrafi zdziałać cuda:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak sie ma stwierdzenie "mam energii za miliony" do tego, ze masz problemy ze wstawaniem z lozka (Instagram)? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tam chodziło o za późne chodzenie do łóżka, co powoduje, że potrzebuję więcej godzin z rana by dospać, a chciałabym tyle zrobić: biegać, czytać, cokolwiek...

      Usuń
  4. Dokładnie! Nie jest możliwe długofalowe trzymanie się jakiegoś stylu życia, jedzenia itp, jeśli nie jest to najzwyczajniej zgodne z nami samymi. Wielu osobom wydaje się, że kopiując w 100% czyjś model osiągną takie same efekty i wytrwają. Jednak nie jest to takie proste- wszystko, co dobre, dopasowane do naszego ciała, stylu życia, charakteru, pozwalające na spokój psychiczny i równowagę trzeba wypracować:). Gratuluję "dojścia" do harmonii, mnie również wydaje się, że ją osiągnęłam. Nie sugeruję się już, jak kiedyś, zasłyszanymi, czy przeczytanymi informacjami, których wprowadzenie miałoby nagle sprawić cud...na wszystko trzeba czasu i każdemu służy coś innego:) POZDRAWIAM!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Aga masz swietne "uformowane" nogi!!! Thumbs up! pozdro Ewa

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pewno warto, zdrowe posiłki dają energię i zdecydowanie wpływają na samopoczucie:) Warto:)

    OdpowiedzUsuń
  7. zdrowe jedzenie zdecydowanie wplywa na samopoczucie... wystarczy zobaczyc jak sie czlowiek czuje po zjedzeniu przyslowiowego cheata :)))) haha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dawno nie jadłam takiego jedzenia, ale pamiętam że nie miałam wtedy za dużo energii :P

      Usuń
  8. Zdrowe jedzenie to postawa, zwłaszcza bez cukrów i węglowodanów typu ziemniaki czy nie daj Boże pszenica

    OdpowiedzUsuń
  9. A co złego w ziemniakach? Ziemniaki są bardzo zdrowe i mają witaminy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja dopiero odnajduje się w"zdrowym świecie" ale czuję się dużo lepiej gdy mam konrole nad sobą , swoim apetytem i chce m się ćwiczyć:-) teraz to przyjemność coś dla mnie a nie przymus:-) to samo z jedzeniem. Uwielbiam jeśc- chyba jak kazdy:-) wiec po co sobie odmawiać, lepiej zrobić zdrowy zamiennik :-)
    Agnes od Ciebie naprawde można się wiele nauczyć :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy od czegoś zaczyna i dla mnie najważniejsze było odnaleźć siebie w tym wszystkim. Udało się i teraz jestem tu gdzie jestem :P

      Usuń
  11. Super Ci w tej koszuli!
    Zdrowe jedzenie to podstawa, a twoja micha jest mniam! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Aby zrozumieć co oznacza "radość z jedzenia" potrzebowałam około 3 lat. Dziś wiem, że to nie były do końca zmarnowane miesiące, bo w końcu się nauczyłam i teraz mogę bez przeszkód cieszyć się z posiłków :) Super sylwetka, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Twoje posiłki wyglądają pięknie :)
    zdrową radość trzeba czerpać ze wszystkiego :P

    OdpowiedzUsuń
  14. o tak! jedzenia zawsze sprawia, że jestem szczęśliwa :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Jaka to jest kasza? Fajnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Podzielam zdanie że powinno odżywiać się zdrowo ale... Co to tak naprawdę jest to zdrowe jedzenie? Pomijając rzeczy tłuste i smażone nie umiałabym udzielić odpowiedzi bo:
    ziemniaki (gotowane lub pieczone bez tłuszczu), makarony, kasze są zdrowe czy niezdrowe?
    białe pieczywo vs. razowe (po tym drugim mam wzdęcia i boli mnie brzuch) zdrowe czy niezdrowe?
    nabiał etc.
    Można by ułożyć bardzo długą listę produktów (wliczając w to również truskawki, które mogą uczulać) przy których pojawiają się tego typu pytania. Poza tym bardzo istotna kwestia, którą większość osób pomija, dieta powinna być dopasowana do indywidualnej kondycji zdrowotnej. Przy niektórych chorobach przewodu pokarmowego nie da się jeść w 100% zdrowo. I czasem lepiej jest zjeść coś "niezdrowego" jak np. białe pieczywo zamiast upierać się przy razowcu lub pumperniklu po którym "umieramy". Osobiście jestem przeciwniczką jedzenia słodyczy przez osoby uzależnione od cukru. Odradzam też stosowanie zdrowych zamienników bo wówczas nie odcinamy się od źródła uzależnienia. No niestety nie ma co się oszukiwać, jeśli ktoś uwielbia słodycze i nie może się bez nich obejść to jest od nich uzależniony (i dodatkowo hoduje sobie grzybki Candida sp.) i nie musi być wcale gruby. Można się odzwyczaić od wszystkiego to tylko kwestia motywacji. Wiem co mówię. Nigdy nie sądziłam że mogę przestać pić kawę (po której źle się czułam) a nie piję jej od ponad pół roku). Podobnie udało mi się odstawić słodycze, chociaż trafiały się chwile powrotów.

    OdpowiedzUsuń